Tym razem postanowiliśmy się wybrać w rejony wojewódźtwa świętokrzyskiego. Pierwszym miejscem, które zwiedziliśmy było opactwo pobenedyktyńskiego od którego pochodzi nazwa Gór Świętokrzyskich oraz województwa świętokrzyskiego. Klasztor zrobił na nas imponujące wrażenie. Nad bramą wejściową widnieje symbol Benedyktynów łysogórskich, czyli podwójny krzyż, którego wyższe ramię jest węższe od niższego. Warto zaznaczyć, że pod koniec XIX wieku i okresie dwudziestolecia międzywojenneg w klasztorze urządzono ciężkie więzienie. Obecnie w klasztorze mieszkają Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej . Klasztor można zwiedzać samemu lub z przewodnikiem, a przy odrobinie szczęścia można zobaczyć relikwie Krzyża Święteg. Nad gołoborzem znajduje się platforma widokowa z której to udaliśmy się spowrotem na góre. Następnie zwiedziliśmy muzeum misyjne (wstęp kosztuje tyle, ile jesteśmy w stanie zapłacić za cegiełkę na misje Ojców Oblatów) oraz muzeum Świętokrzyskie Parku Narodowego.
Kolejnym miejscem, które zwiedziliśmy była to krypta kaplicy Oleśnickich, gdzie złożone jest zmumifikowane ciało, które przypisywano przez lata Jeremiemu Wiśniowieckiemu (jednakże badania naukowe zwłok z 1980 roku wykluczyły ową teorie). W podziemiach możemy również zobaczyć zmumifikowane zwłoki nieznanego powstańca styczniowego z 1863 roku. Oczywiście szczątki tych osób są dostępne dla każdego zwiedzającego.
Autor: Sandra Sokół
Tagi: Jeremi Wiśniowiecki, klasztor, krypta, Misjonarze Oblaci Maryi Niepokalanej, opactwo, Świętokrzyskie, Święty Krzyż
Wojewodztwo: Świętokrzyskie