Tym razem dla odmiany proponujemy wyprawę rowerową. Najlepiej zacząć ją w Piekarach Śl. przy ogródkach działkowych na oś. Wieczorka. Nastepnie udalismy sie leśną drogą w kierunku Świerklańca mijając po drodze łowisko w środku lasu. Warto zapytac sie wędkarzy o miejsce, w którym gołym okiem jesteśmy w stanie dojrzeć pływające pod wodą ryby. Gdy wyjechaliśmy z lasu ukazało nam sie pierwsze z jezior. Jadąc wałem dojechaliśmy do parku Świerklanieckiego. Warto poświęcic tam trochę czasu i zwiedzić Palac Kawalera, mini ZOO oraz popodziwiać rzeźby w kamieniu. Kolejnym etapem naszej wycieczki było Jezioro Chechło. Dojechaliśmy do niego niebieskim szlakiem prowadzącym przez las. Następnie wróciliśmy jadąc szlakiem rowerowym nad Jezioro w Świerklańcu, jednak tym razem ominęliśmy je drugą stroną.Szlak rowerowy kończy się w miejscowości Niezdara. Należy kawałem pojechać trasą 78 i skręcić w prawo do miejscowości Ossy. Tam droga asfaltowa zmienia się w polną, którą kierujemy sie w strone lasu. Las poprzecinany jest mnóstwem ścieżek, więc aby dojechać do ostatniego jeziora można wybrać sobie samemu dowolną trasę. Jedynym utrudnieniem jest autostrada A1, ale można ją przejechać aż w dwóch miejscach. W Rogoźniku oprócz oficjalnych dwóch zalewów znajduje się również trzeci, który moim zdaniem prezentuje się najbardziej urokliwie. Jeżeli pod koniec wycieczki braknie nam picia, Rogoźnik oferuje nam czystą i lodowatą wodę Źródełka Jawornik.
First and foremost, we need to fund the arts in our do my essay paper schools.
Autor: Sandra Sokół
Tagi: Chechło, Jeziora, Rogoźnik, Śląskie, Świerklaniec, trasa rowerowa, turystyka
Wojewodztwo: Śląskie