Jesienna pogoda bardzo sprzyja wędrówka po górach. Wybraliśmy się do Kóz niedaleko Bielska-Białej. Samochód zostawiliśmy nieopodal Kamieniołomu. Rozpościera się stąd wspaniała panorama na Pogórze Śląskie. Widzimy z niego Bielsko, Jezioro Goczałkowickie, Pszczynę, Tychy, Oświęcim oraz Kęty. Kontynuujemy wędrówkę, podążając kamienistą drogą do góry, gdzie otwiera się widok na górną część kamieniołomu oraz zbiornik wodny. Ścieżka po prawej stronie doprowadzi nas do kolejnego punktu widokowego. Natomiast idąc w lewo natrafiamy na Szlak Papieski – oznaczany żółtym krzyżem. Momentami jest on bardzo stromy, dlatego konieczne jest do jego pokonania porządne obuwie. Dochodzimy nim do czerwonego szlaku, a ten z kolei doprowadza nas do Chrobaczej Łąki. Na szczycie znajduje się 35 – metrowy krzyż, wzniesiony w 2002 roku na pamiątkę 2000 lat chrześcijaństwa. Pod krzyżem zbudowano platformę, z której można podziwiać wspaniałe krajobrazy na północną stronę. Nieco poniżej zatrzymujemy się w schronisku, na krótki odpoczynek. Z Hrobaczej Łąki Szlak Papieski, wspólnie ze szlakiem żółtym i czerwonym, grzbietową drogą opada w stronę Przełęczy u Panienki, gdzie znajduje się urokliwa kapliczka. Stamtąd żółtym szlakiem wracamy do Kóz, a następnie niebieskim do samochodu. Po drodze mijamy rodzinkę Salamandr.